RadioElektryka@Poczta.Fm

Tel: +48 572-147-631

Gg: 10335254

SERWIS ELEKTRONICZNY - RADIOELEKTRYKA SOSNOWIEC POLSKA

NIEZALEŻNA DZIAŁALNOŚĆ BADAWCZO - NAUKOWA KLIKNIJ NA OPIS DOKUMENTU

WWW.RADIOELEKTRYKA.GLT.PL WWW.RADIOELEKTRYKA.PRV.PL

 WWW.SERWISRADIOELEKTRYKA.5V.PL

Pierwsze testy usługi Starlink w Europie Ponieważ coraz więcej internetowych satelitów Starlink trafia na orbicie, firma SpaceX postanowiła rozszerzyć testy beta internetu satelitarnego na kolejne kraje. Są pierwsze przymiarki do testów na terenie Indii. Teraz na liście znalazł się pierwszy europejski kraj, a jest nim Wielka Brytania. Oficjalnie nie ma informacji o fakcie testów Starlink w Wielkiej Brytanii, ale wielu użytkowników mediów społecznościowych z Wysp Brytyjskich pochwaliło się, że w grudniu 2020 r. dostali e-maile od operatora usługi z zaproszeniem do udziału w beta testach.
- W ciągu najbliższych kilku miesięcy spodziewaj się szybkości transmisji między 50 Mb/s a 150 Mb/s, ale mogą wystąpić krótkie okresy rozłączenia. Gdy wyniesiemy więcej satelitów i zainstalujemy więcej stacji naziemnych oraz ulepszymy nasze oprogramowanie, znacznie poprawią się szybkości transmisji danych, opóźnienia i wolne od zakłóceń działanie - napisała firma Starlink w mailach.

Zestaw Starlink, który obejmuje małą antenę satelitarną, stojak i router Wi-Fi, jego koszt w Wielkiej Brytanii 439 GBP (2250 zł), a opłata miesięczna wynosi 89 GBP (457 zł). Odpowiednio w USA te opłaty wynoszą: 500 USD i 100 USD. Czy w Polsce komuś zależałoby na takich rachunkach za internet?
W 2021 roku SpaceX planuje rozmieścić początkową minimalną liczbę satelitów Starlink na orbicie, aby uruchomić pełnoprawną usługę Starlink na całym świecie. Oczekuje się, że firma będzie uruchamiać co najmniej 120 satelitów Starlink miesięcznie. Dwa pierwsze starty spodziewane są w styczniu: misje Starlink 16 i Starlink 17, a lutym ma polecieć kolejne 60 satelitów w misji Starlink 18. Na razie wszystkie te misje są opóźnione, bo najpierw rakieta Falcon 9 musi wynieść inne cenniejsze ładunki. 15 stycznia wystartuje turecki satelita Türksat 5A, który już miał być wyniesiony 30 listopada, 15 grudnia i 31 grudnia - możliwe, że w końcu uda się na początku stycznia. Później rakieta Falcon 9 poleci dla misji Transporter 1 z dziesiątkami małych mikrosatelitów i nanosatelitów dla klientów komercyjnych i rządowych. Ten lot jest opóźniony od 16 grudnia 2020 r. Pięć startów rakiety należącej do SpaceX może odbyć się z jednego pola startowego SLC-40 na Cape Canaveral na Florydzie - trzeba około 5-7 dni na przygotowanie kolejnego startu.

Starlink – telekomunikacyjny system satelitarny budowany przez amerykańską firmę SpaceX. System ma docelowo składać się z około 12 tys. satelitów umieszczonych na tzw. niskiej orbicie okołoziemskiej (ang. low Earth orbit, LEO) na trzech wysokościach – 340 km (ok. 7 500 satelitów), 550 km (ok. 1 600 satelitów) oraz 1150 km (ok. 2 800 satelitów) nad Ziemią. Głównym celem działania systemu jest dostarczanie łączności internetowej na całym globie. Pierwsze satelity systemu zostały umieszczone na orbicie w maju 2019 roku. Do połowy 2020 roku umieszczono na orbicie kilkaset satelitów. Zakończenie budowy systemu (umieszczenie wszystkich 12 tys. urządzeń) jest planowane na rok 2027, lecz już w roku 2020 planowane jest testowe uruchomienie systemu w niektórych punktach globu.

Obecność w mediach Projekt, podobnie jak wiele innych przedsięwzięć Elona Muska, przyciąga dużą uwagę mediów. Każdy start rakiety Falcon 9 (używanej do transportu satelitów na orbitę), z ładunkiem 60 satelitów systemu Starlink, jest szeroko komentowany w mediach na całym świecie zarówno tych branżowych jak i ogólnotematycznych. W krótkim czasie po wystrzeleniu satelity są dobrze widoczne oraz łatwo rozpoznawalne z Ziemi (tworzą charakterystyczną poruszającą się linię na nocnym niebie). Szereg ośrodków oraz indywidualnych astronomów-amatorów publikuje zdjęcia, filmy i inne materiały w sieci.

 Kontrowersje Projekt budzi kontrowersje. Wysłanie bezprecedensowo dużej liczby satelitów (12 tys.) przez wielu komentatorów jest nazywane „zawłaszczaniem” lub „zatykaniem” nieba. Szczególnie dobrze udokumentowane uwagi pochodzą ze środowiska astronomów: uważają oni, że tak duża liczba obiektów uniemożliwi w praktyce szereg rodzajów badań kosmosu prowadzonych z Ziemi. W odpowiedzi na część zarzutów firma SpaceX zdecydowała się na zbudowanie satelitów odbijających mniej światła (satelity „Darksat”). Pierwsze badania związane z własnościami tych satelitów wskazują, że nie zostały osiągnięte cele redukcji jasności tych obiektów.

Projekty konkurencyjne Starlink nie jest jedynym tego typu projektem będącym obecnie w planach lub w realizacji. Do konkurencyjnych projektów należą: projekt OneWeb budowany przez konsorcjum firm SoftBank, Qualcomm i Virgin Group, projekt Athena firmy PointView Tech LLC, projekt firmy Facebook.

Przelot satelitów Starlink nad Polską. Niecodzienne zjawisko na niebie możemy podziwiać także w niedzielę 19.04.2020 rok. Satelity Starlink mają zapewnić łączność z Internetem na całej Ziemi Widzieliście minionej nocy tajemnicze, jasne punkty przelatujące na niebie? To nie UFO. To satelity Starlink należące do amerykańskiej firmy SpaceX, które są kolejnymi elementami konstruowanej od niemal roku na orbicie tzw. mega-konstelacji satelitarnej, mającej zapewnić łączność z internetem w dowolnym miejscu na Ziemi. Zanim satelity Starlink trafią na swoje docelowe orbity, poruszają się w niewielkich odległościach od siebie.
 
Właśnie minionej nocy można było podziwiać satelity Sarlink na Polskim niebie. Kolejna okazja, by je zobaczyć już dziś (19 kwietnia). Jak podaje na facebooku strona „Z głową w gwiazdach”, kilkadziesiąt satelitów Starlink przeleci od południowo-zachodniego do wschodniego horyzontu. A najlepiej widoczne będą na pograniczu konstelacji Lwa i Panny między godziną 20:51 a 21:09 (czas i trasa przelotu jest skalkulowana dla Warszawy). Starlinki są na tyle jasnymi obiektami na niebie, że można zauważyć je bez problemu. Będą to poruszające się na tle gwiazd jasne punkty. Do obserwacji nie potrzeba żadnych dodatkowych urządzeń. Satelity Starlink zauważymy nawet z zacienionego miejsca w mieście.

FCC - Federalna Komisja Komunikacji Stanów Zjednoczonych zatwierdziła działanie satelitarnego routera Starlink UTR-201. Dokument komisji FCC pokazuje zdjęcie jego części. Trójkątne urządzenie na dokumentacji dla FCC wydaje się być routerem Wi-Fi (WLAN 2.4 GHz i 5 GHz), który może służyć jako łącze między terminalem (zewnętrzną anteną satelitarną) a urządzeniami klienckimi. Możliwe, że już w 2021 r. usługa Starlink będzie dostępna w krajach UE, w tym w Polsce. Na razie SpaceX nie ogłosiła jeszcze, jak będzie działać router Starlink. Z dokumentów udostępnionych FCC wiadomo tylko, że urządzenie będzie mogło „odbierać i przesyłać sygnały z satelitów Starlink”. Etykieta urządzenia jednak wskazuje, że zostało „wyprodukowane na Tajwanie” przez firmę Wistron NeWeb Corp. która jest znanym producentem różnych urządzeń telekomunikacyjnych.
 Elon Musk wypowiedział się tylko na Twitterze: - Terminal Starlink ma silniki do automatycznego ustawiania anteny w celu uzyskania optymalnego kąta nachylenia. Doświadczony instalator nie będzie potrzebny. Po prostu podłącz antenę i daj jej dostęp do... nieba. Można ją zainstalować w ogrodzie, na dachu, na stole, prawie wszędzie, pod warunkiem, że ma dobry widok na niebo. Klienci będą mogli odbierać sygnał bezpośrednio z satelitów Starlink umieszczonych na orbicie za pośrednictwem terminali użytkownika w postaci małej anteny satelitarnej z automatycznym ustawianiem na najlepszy sygnał. Sieć Starlink będzie nadawać szybki Internet szerokopasmowy o niskim opóźnieniu (poniżej 20ms) - przeznaczony do oglądania wideo w wysokiej rozdzielczości w czasie rzeczywistym oraz gier sieciowych. - Naszym celem jest opóźnienie krótsze niż 20 ms - wcześniej informował Elon Musk. SpaceX planuje oferować usługi szybkiego Internetu satelitarnego w USA i Kanadzie w 2020 roku. Następnie do 2021 r. planuje się uruchomić globalne usługi pod marką Starlink. Usługa będzie dostępna m.in. w Polsce.

Elon Reeve Musk (ur. 28 czerwca 1971 w Pretorii) – amerykański przedsiębiorca i filantrop, założyciel lub współzałożyciel przedsiębiorstw PayPal, SpaceX, Tesla, Neuralink i Boring CompanyInformacje powiązane z artykułem „The Boring Company” w Wikidanych pochodzący z Afryki Południowej (posiada obywatelstwo południowoafrykańskie, kanadyjskie oraz amerykańskie). Obecnie jest dyrektorem generalnym i technicznym w SpaceX, dyrektorem generalnym i głównym architektem w Tesla Inc.

Satelity Elona Muska mogą doprowadzić do tragedii Kosmos 23 sierpnia 2021 Obecnie na orbicie okołoziemskiej porusza się około 1740 satelitów SpaceX. W najbliższych latach ma do nich dołączyć kolejne 12 000. Eksperci obawiają się, czy taka ilość urządzeń nie spowoduje ogromnej katastrofy tuż nad naszymi głowami. Choć powyższe słowa mogą brzmieć jako przesada, a cały problem został tu zapewne mocno uproszczony, faktem jest, że liczba obiektów swobodnie poruszających się w przestrzeni orbitalnej naszej planety, stale rośnie. Według szacunków Europejskiej Agencji Kosmicznej w kosmosie znajduje się obecnie 7520 satelitów. Ich droga niejednokrotnie się przecina, a one same zbliżają się do siebie na stosunkowo niewielkie odległości. Według Hugh Lewisa, eksperta od śmieci kosmicznych z Uniwersytetu w Southampton, liczba tych bliskich spotkań gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat.

Przyczyną tego faktu jest m.in. program Starlink, który stale wysyła w przestrzeń dodatkowe satelity. Już teraz na orbicie ziemskiej porusza się 1740 urządzeń należących do agencji kosmicznej SpaceX. Ostatecznie w kosmos zostanie ich wystrzelonych nawet 12 000. Największe obawy budzi fakt, że należąca do Elona Muska firma nie publikuje żadnych oficjalnych informacji dotyczących manewrów wspomnianych satelitów. Problemem jest także ich technologia, umożliwiająca samodzielną zmianę trajektorii w przypadku wykrycia kolizji. Wszystko to w dużym stopniu utrudnia pracę takim jednostkom jak Socrates, które śledzą ruch satelitów oraz śmieci kosmicznych w celu oceny ryzyka ich kolizji. To do ich zadania należy wysyłanie ostrzeżeń do operatorów satelitarnych, którzy następne korygują ruch satelity. Brak takich informacji może zakończyć się dużym zderzeniem, którego następstwa mogą doprowadzić do ogromnej katastrofy tuż nad naszymi głowami.

Internet Starlink osiągnie globalny zasięg do września tego roku 25 czerwca 2021 Należąca do Elona Muska firma SpaceX, rozmieściła do tej pory około 1800 satelitów zwiększających zasięg internetu Starlink. Choć to wciąż niewielki procent docelowej ilości, już teraz wystarcza to, do zapewnienia łączności na niemal całym świecie. SpaceX rozwija internet satelitarny Starlink, a kolejne satelity dołączają na orbitę, poszerzając zasięg usługi. Elon Musk poinformował, iż najprawdopodobniej jeszcze w 2021 roku Starlink wyjdzie z wersji "beta", co oznacza, że będzie dostępny dla większego grona osób. Jak donosi agencja Reuters, prezes SpaceX - Gwynne Shotwell ujawniła, że usługa będzie w stanie objąć swoim zasięgiem całą ziemie, w momencie gdy wszystkie z obecnie dostępnych 1800 satelitów, osiągnie swoją planowaną orbitę.

 Co ciekawe - ma się to stać już we wrześniu tego roku. Oczywiście fakt ten nie oznacza, że od końca 2021 roku, Starlink będzie dostępny dla każdego na świecie. Shotwell jasno wyjaśniła, że firma musi wcześniej uzyskać zgodę organów regulacyjnych na świadczenie usług telekomunikacyjnych w każdym kraju, a to może potrwać. System ma również wymagać dużej aktualizacji oprogramowania. SpaceX złożyło odpowiednie dokumenty w amerykańskim FCC, które mają mu to umożliwić. W momencie powstawania tekstu, internet satelitarny Starlink jest dostępny na terenie USA, Wielkiej Brytanii i Kanady. Jak się jednak okazuję - firma zarejestrowała już filie w Austrii, Australii, Argentynie, Brazylii, Francji, Chile, Kolumbii, Niemczech, Grecji, Irlandii, Włoszech, Meksyku, Holandii, Nowej Zelandii, na Filipinach oraz w RPA i Hiszpani.

Starlink co to jest? Jak wygląda i jak działa? Są to satelity telekomunikacyjne, które tworzą sieć bezprzewodowego internetu opasającą prawie całą powierzchnię Ziemi. Pojedynczy satelita ma rozmiar około 3,2 x 1,6 x 0,2 metra (szacunki, brak oficjalnych danych) i waży około 260 kilogramów. Do tego dochodzi rozkładany panel słoneczny o długości 12 metrów. Satelity wyposażone są w pędniki jonowe (Halla, wykorzystują Krypton), które służą do korekt i zmiany orbity. Na spodzie satelity umieszczono anteny wykorzystujące technologię szyku fazowanego, która pozwala kierować wygodnie wiązkę w kierunku odbiorcy bez zmiany pozycji nadajnika. Czyni to Starlink dobrym rozwiązaniem także do komunikacji dla pojazdów takich jak samoloty, statki czy samochody. Do komunikacji ze stacjami odbiorczo-nadawczymi (składa się ona z anteny o średnicy 60 cm połączonej z modemem podobnej wielkości jak konsola NVIDIA Shield TV Pro) Starlink wykorzystuje pasmo Ku (odbiór około 12 GHz, nadawanie około 14 GHz). Satelity wspierają także komunikację na pasmie Ka (26-40 GHz). Starlinki są wynoszone na orbitę w konfiguracji ze złożonymi w harmonijkę panelami. To i bardzo płaska konstrukcja satelity ułatwia umieszczanie ich w dużej liczbie w przestrzeni ładunkowej rakiet Falcon 9. Kontener z 60 satelitami Starlink ma rozmiar zbliżony do wielkości załogowego Dragona. By rozdzielić satelity na orbicie wystarczy usunąć element łączący je razem.

Tesla Bot – humanoidalny robot, nad którym pracuje Elon Musk. Ma być przyjazny, ale i ewentualnie dać się obezwładnić CEO Tesli, Elon Musk, wyjawił, że jego firma pracuje obecnie nad humanoidalnym robotem. Prototyp ma zostać zbudowany "jakoś w przyszłym roku". Przy projektowaniu robota inżynierowie mają wykorzystać dotychczasową wiedzę zebraną przy tworzeniu zautomatyzowanych pojazdów (autopilot itp.). Konstrukcja nosi póki co nazwę kodową Optimus, ma mieć 172 centymetry wysokości i ważyć 56 kilogramów. W miejscu twarzy pojawi się zaś wyświetlacz. Musk zapowiadając robota zaznaczył, że Tesla Bot ma być przyjazny. Już na poziomie projektowania inżynierowie mają jednak zadbać, aby "można było od niego ewentualnie uciec oraz go obezwładnić". Jak widać poczucie humoru Muska nigdy nie opuszcza... Roboty mają być zaprojektowane do wykonywania zadań, które są "niebezpieczne, powtarzalne lub nudne”, czytamy na stronie internetowej Tesli.
 Nie ma tu mowy o przerażająco szybkich konstrukcjach na miarę androidów z złowieszczych filmów sci-fi, jako że Optimus ma poruszać się z maksymalną prędkością 8 km/h. W grę wchodzi więc wyłącznie wykonywanie raczej stacjonarnych czynności. „Myślę, że w przyszłości praca fizyczna będzie wyborem, będziesz ją wykonywał, tylko jeśli będziesz chciał - twierdzi Musk. Na tę chwilę dyrektor generalny Tesli pokazał zaledwie rendery robota, które zamieszczamy w niniejszym newsie. Do pracy przy projekcie wciąż poszukiwani są odpowiedni inżynierowie. Ostatecznie nie ma więc pewności, czy Tesla Bot rzeczywiście powstanie. Musk jest w końcu znany z wielu pomysłów, które nie zdołały zobaczyć światła dziennego. Z drugiej strony, obecne zainteresowanie tematem tak wielu różnych firm każe podejrzewać, że w tym wypadku CEO Tesli będzie chciał doprowadzić swój projekt do końca. Wszak czy tego chcemy czy nie, humanoidalne roboty są nieuniknionym elementem naszej przyszłości.

Elon Musk: Teraz moim priorytetem jest robot Optimus 30.01.2022 Elon Musk niedawno zapowiedział, że jeszcze w tym roku ma ujrzeć światło dzienne gotowy pierwszy prototyp Tesla Bota, czyli Optimusa. Ma to być urządzenie, które odmieni nie do poznania pracę w fabrykach oraz życie towarzyskie milionów ludzi na całej planecie. Elon Musk niedawno zapowiedział, że jeszcze w tym roku ma ujrzeć światło dzienne gotowy pierwszy prototyp Tesla Bota, czyli Optimusa. Ma to być urządzenie, które odmieni nie do poznania pracę w fabrykach oraz życie towarzyskie milionów ludzi na całej planecie. Pierwszy robot od Tesli nie tylko ma zastąpić pracowników fabryk, ale teraz okazuje się, że Elon Musk myśli również o zastosowaniu go jako towarzysza ludzi, a nawet ich przyjaciela. Miliarder ujawnił kilka ciekawych rzeczy o projekcie Tesla Bota w nowym wywiadzie.

Szef Tesli i SpaceX przyznał, że Optimus stał się jego projektem priorytetowym w tym roku. Miliarder ma mu poświęcić najwięcej czasu, nawet więcej od najpotężniejszego systemu transportu kosmicznego o nazwie Starship, który umożliwi nam pierwszy lot na Marsa i jego kolonizację. Robot Optimus ważniejszy od samochodów Tesli. - Jeśli chodzi o priorytet produktów w Tesli, myślę, że najważniejszym w rozwoju, którego dokonamy w tym roku, będzie humanoidalny robot Optimus - powiedział Elon Musk. Dlaczego robot humanoidalny dysponujący potężną sztuczną inteligencją jest dla niego tak wyjątkowy? Nie trudno się domyślić, jaka przyszłość czeka ludzkość i co pozwoli jej sprawniej funkcjonować. Elon Musk zdaje sobie z tego sprawę i nie kryje swoich powodów.

  - Myślę, że Tesla Optimus może z czasem stać się bardziej znaczący od biznesu samochodowego. Jeśli myślisz o gospodarce, podstawą jej jest praca. Wyposażenie kapitałowe to praca destylowana, więc co się stanie, jeśli tak naprawdę masz niedobór siły roboczej? Nie jestem pewien, co w tym momencie odpowie ekonomia, ale moją odpowiedzią na to będzie Optimus - dodał Musk. Tesla Bot zastąpi pracowników fabryk. Co najciekawsze, Tesla Bota jako pierwszego w akacji zobaczymy w fabrykach Tesli. Miliarder chce z pomocą floty takich robotów usprawnić produkcję samochodów. Będzie to oznaczało mniejsze kolejki do odbioru elektrycznych pojazdów i możliwość inwestycji w nowe, bardziej skrojone pod masowego klienta. Szef SpaceX przyznał, że rozważa potencjalną rolę dla robota również jako asystenta lub nawet przyjaciela.

- Myślę, że możliwości są nieograniczone. Nie jest to całkowicie zgodne z główną wizją Tesli, ponieważ dotyczy ona przyspieszenia przejścia świata na zrównoważoną energię, ale niezwykle przydatne jest stworzenie humanoidalnego robota, który jest w stanie wchodzić w interakcje ze światem i pomagać nam na wiele różnych sposobów - powiedział Musk. Tesla Optimus stanie się przyjacielem ludzi. Tesla Bot ujrzał światło dzienne podczas pierwszego Tesla AI Day w sierpniu 2021 roku. Wówczas Musk opowiadał o technologach uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji tworzonych przez Teslę. Co ciekawe, Musk zapowiedział, że nie będzie mowy o Skynecie, bo maszyna ma być bardzo przyjazna ludziom. Pewnie właściciele pojazdów Tesli będą mogli na dobry początek wykorzystać go do wkładania wtyczki do ładowania pojazdów na stacjach SuperCharger. Elon Musk ujawnił również, że do końca 2022 roku chciałby zobaczyć pierwszy użyteczny prototyp Tesla Bota. Humanoidalny robot będzie odnajdywał się w otaczającym go świecie za pomocą systemu kamer i właśnie Autopilota.

Nikola Tesla Nikola Tesla (Никола Тесла; ur. 10 lipca 1856 w Smiljanie, zm. 7 stycznia 1943 w Nowym Jorku) – amerykański inżynier serbskiego pochodzenia, elektrotechnik, wynalazca; od 1884 mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Tesla był konstruktorem wielu urządzeń do wytwarzania i wykorzystania prądu przemiennego, konkurując skutecznie z Thomasem A. Edisonem, który uznawał tylko prąd stały. Był autorem blisko 300 patentów, które chroniły jego 125 wynalazków w 26 krajach (spotykana informacja o ponad 700 patentach jest sprzeczna z danymi literaturowymi), głównie rozmaitych urządzeń elektrycznych, wśród nich są silnik elektryczny i prądnica prądu przemiennego, autotransformator, dynamo rowerowe, radio, elektrownia wodna (na wodospadzie Niagara), bateria słoneczna, turbina talerzowa i transformator Tesli (rezonansowa cewka wysokonapięciowa).

Nikola Tesla był m.in. twórcą pierwszych urządzeń zdalnie sterowanych drogą radiową. Początkowo za twórcę radia uważano Guglielma Marconiego, jednak w 1943 Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przyznał prawa patentowe Tesli. Rozprawa rozstrzygnęła się po śmierci wynalazcy, przez co powszechnie za twórcę radia uznaje się Marconiego, mimo iż przyznał się on do wykorzystania wcześniejszych prac Tesli w zbudowaniu radia. W 1916 został wyróżniony Medalem Edisona „za wybitne osiągnięcia we wczesnych pracach nad prądem wielofazowym i wielkiej częstotliwości”. Ciało Tesli zostało skremowane. Jego prochy zostały zabrane do Belgradu w 1957 r. i obecnie znajdują się w Muzeum Nikoli Tesli w belgradzkim muzeum poświęconym wynalazcy. Nikola Tesla zmarł 7 stycznia 1943 r. o 22:30 w prawosławne Boże Narodzenie w apartamencie nr 3327 hotelu New Yorker w Nowym Jorku. Przyczyną śmierci był zakrzep tętnicy wieńcowej. Jego zwłoki zostały znalezione przez służącą Alice Monaghan, która weszła do pokoju naukowca, ignorując wywieszkę na drzwiach mówiącą „proszę nie przeszkadzać”, powieszoną przez Teslę dwa dni przed śmiercią. Następnego dnia siostrzeniec Tesli, Sava Kosanović, pośpieszył do pokoju wujka. Według zeznań krewnego z pokoju nieboszczyka zniknęły zapiski naukowe i czarny notatnik z kilkuset stronami, w tym z niektórymi podpisanymi „Sprawy rządowe”. czytaj dalej...














booked.net booked.net booked.net

Pij wodę małymi łykami żeby zregenerować włosy. Po każdym posiłku pozostań w pozycji pionowej przez pół godziny. Czym więcej światła tym mocniej oczyszczają się meridiany i naczynia krwionośne, powodując, że umysł staje się czysty i klarowny. Jesteś nagadywany (słyszysz głosy-szumy w uszach) - Atakuje grypa zwierzęca (opady toksycznej rtęci, depresja, panika, wychłodzenie organizmu, pająki, szczury). Pomaga GRIPEX MAX z apteki i elektroniczny odstraszacz na owady. Nie mieszać z alkoholem (mieszanie z alkoholem grozi mutacją-uszkodzeniem wątroby) Atakuje grypa pomorze tylko grzane piwo i woda mineralna (gazowana). Uwaga na „lichwiarz” (człowiek pobierający bardzo wysokie odsetki od pożyczonych sum). „Padłeś” ofiarą dzwoń do Centrum Kryzysowego (Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego). Największe żniwo pochłonęła głodówka i szarańcza, która nie dała spokoju.