SERWIS ELEKTRONICZNY - RADIOELEKTRYKA SOSNOWIEC POLSKA |
NIEZALEŻNA DZIAŁALNOŚĆ BADAWCZO - NAUKOWA KLIKNIJ NA OPIS DOKUMENTU |
|
- Wszystko, co musimy zrobić, aby raz na zawsze zamknąć tę debatę, to przemierzyć wybrzeże Antarktydy. Jeżeli uda nam się dotrzeć do Antarktydy i popłynąć dookoła, dostaniemy wynik, który udowodni, że krawędzie planety są płaskie i obali teorię heliocentryzmu, jeden ze zwolenników teorii o płaskiej Ziemi. Ekspedycja na Antarktydę może być zagrożona przez tzw. Układ Antarktyczny, czyli międzynarodową umowę regulującą polityczno-prawny status Antarktydy, jedynego niezamieszkanego kontynentu. Głównym celem istnienia tego traktatu jest zablokowanie wszelkich roszczeń suwerenności terytorialnej związanym z Antarktydą. Ale "płaskoziemcy" twierdzą, że to spisek utrudniający poznanie "prawdy" o prawdziwym kształcie naszej planety. Natura Antarktydy stanowi poważny problem dla zwolenników teorii o płaskiej Ziemi. Ich zdaniem, na skraju naszego świata znajduje się potężna lodowa ściana wysoka na 50 m. Lód ma grubość nawet kilkuset metrów. Celem istnienia tej struktury jest uniemożliwienie naukowcom jej przekraczania i wyznaczenie "końca świata". |
|
Chcą wysłać płaskoziemców w kosmos 11 lutego 2021 rok. Pomimo licznych dowodów na to, że Ziemia ma kształt zbliżony do kuli, wciąż są ludzie, którzy nie są o tym przekonani. Ich zdaniem, nasza planeta jest płaska. Jest pomysł, by to się zmieniło. Marc Gauld wymyślił rozwiązanie dla tej patowej sytuacji - jego zdaniem, najlepszym pomysłem będzie wysłanie płaskoziemca w kosmos, by mógł zrelacjonować wszystkim innym, jaki kształt faktycznie ma nasza planeta. Ruszyła już zbiórka dla projektu na serwisie crowdfundingowym GoFundMe. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a fundusze zostaną zebrane, płaskoziemiec będzie jedną z pierwszych osób, które odbędą komercyjny lot w kosmos. - Ta kampania ma udowodnić płaskoziemcom raz na zawsze, że Ziemia jest okrągła. Obecnie potrzeba 250 tys. dol., aby zapewnić sobie miejsce w samolocie Virgin Galactic, który ma wejść na orbitę okołoziemską - powiedział Marc Gauld. Wielu uważa, że sponsorowanie lotu w kosmos zwolennikowi teorii o płaskiej Ziemi jest zwykłym marnotrawstwem. Dla innych to jedyna szansa, by "otworzyć oczy" niedowiarkom. - Pierwsze loty planowane są na ten rok, ale mogą zostać wstrzymane ze względu na pandemię COVID-19, ale mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku lat płaskoziemcy znajdą się w kosmosie - powiedział Gauld. Gauld podobno już skontaktował się z Elonem Muskiem i Richardem Bransonem w sprawie wykupu miejsca na rakiecie. Można jednak spodziewać się, że nawet ujrzenie kulistej Ziemi na własne oczy nie przekona najbardziej zagorzałych płaskoziemców. To jednak bezpieczniejsze, niż próby budowania własnych rakiet lub misje dopłynięcia do "krańca świata". |
|